Od dłuższego czasu mam bzika na punkcie bransoletek. Robię je techniką Kumihimo, plotę rożne wariacje na temat Shamballi, ciągle testuję nowe wzory. Bardzo podobają mi się bransoletki z glam-rockowym zacięciem. Kilka modeli powędrowało jako prezenty świąteczne, a oto, co zostało:
Pierwsze dwa zdjęcia to różne sposoby wplatania koralików do Shamballi. Dwa ostatnie wzory podpatrzyłam na stronie sklepu Pasart.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz